Reviews

Sun serum towarzyszy mi codziennie nawet w pochmurny dzień, ponieważ wiemy że słońce operuje nawet poprzez chmury. W słoneczny dzień bez jakichkolwiek obaw wystawiam się na słońce i cieszę piękna zdrową opalenizną. Ponadto jak zresztą wszystkie produkty BEWIT pachnie wspaniale ❤️

Olej bazowy służy mi codziennie w celu aplikowania np. Gold Red, który nanoszę na skórę twarzy po wykonaniu peelingu, lub kiedy czuję że mam podrażnioną skórę twarzy. Jest kolejnym cudownym produktem który powiększymy moją kolekcję ❤️

Olejek czerwona pomarańcza to must have każdego kto rozpoczyna swoją przygodę z olejkami. Nie dość, że pięknie pachnie, to jeszcze poprawia nastój. Polecam dodać kilkanaście kropli do roll-ona i wymieszać z olejem kokosowym frakcjonowanym. Taki roll-on noszony przy sobie w torebce, zawsze będzie pod ręką i w gorszych chwilach nastroi nas pozytywnie.

Olejek INSECT STOP kupiłam na komary i kleszcze. Wiosną pojawiły się u nas mszyce na róży. Postanowiłam zrobić eksperyment i spryskałam nim porażone pędy. Ku mojemu zdziwieniu mszyce znikły w ciagu 3 dni. To było 2 lata temu. Rok temu nie pojawiły się wcale. W tym roku ponowiłam zabieg z równie doskonałym efektem. Dziękuję 😍

Mocny smak cynamonu, lekko orzeźwia smak kawy. Wystarczy kropla, by poczuć jego intensywność.

Bergamotka pachnie cytrusami. Z dyfuzora zapach roznosi się po całym domu. Jest mocny, lekko słodki i wcale nie pachnie jak herbata Earl Grey.

Sosnowy las w pełnym słońcu, świeży i pachnący, wystarczy zamknąć oczy, by ten olejek przeniósł nas pomiędzy wysokie, iglaste drzewa. Odświeżający zapach, sosna w kropelce, żywiczna i aromatyczna.

Kadzidło, misz-masz kościoła w święta i lasu w upale, gdy spływa żywicą. Król olejków o mnóstwie właściwości. Każdy powinien go mieć.

Ocet jabłkowy firmy bewit jest naprawdę dobrym produktem. Długo szukałam odpowiedniego octu jako dodatku do mojej porannej szklanki wody. Wcześniejsze octy, które piłam z wodą (jedna łyżka na szklankę) sprawiały że mikstura była dość nieprzyjemna w smaku. Ocet firmy bewit jest łagodny w smaku i sprawił, że poranny rytuał picia szklanki wody z octem stał się przyjemny i zdrowy:)

Cynamon, pachnąca szarlotka, jesienna kawa. Intensywny i lekko słodki smak, rozgrzewająca moc w małej kropelce. Do ścierek, do kawy, do dyfuzora. Uwielbiam

Król olejków. Kadzidło, które pachnie kościołem, lasem w słońcu, wspomnieniami. Kupiłam dla teściowej na bolące kolana. Zobaczymy czy zadziała cuda.

Sosna, sosenka. Do inhalacji z dłoni, by poczuć moc sosnowego lasu. Do dyfuzora na lepszy sen. Mocny, żywiczny zapach.

We Włoszech na Earl Grey mówią bergamotte. Chciałam sprawdzić, czy to rzeczywiście to jest ten sam zapach. Bergamotka jest bardziej świeża, cytrusowa. W połączeniu z limonką, cytryną czy pomarańczą przenosi do cytrusowego gaju.

Orzeźwiająca mięta pieprzowa najlepsza na peelingi cukrowo solne do sauny. Prowadzimy z partnerem seanse saunowe i ten olejek jest jednym z naszych faworytów. Wymysłami z min najróżniejsze mieszanki a nawet peelingi do sauny.

Olejek I AM- jakby to ująć, zyskuje przy bliższym poznaniu. Jeśli znasz zapach Kadzidła, to I AM wzbudza na początku podobne emocje. Jednak kiedy już go oswoiłam, odkryłam w nim głębię nieobecną w innych esencjach, zupełnie unikatową. Nie wiem, jak Wy to w BEWIT robicie, ale każda nazwa jest niesamowicie spójna z zapachem. Ten olejek z pewnością może pomóc w odkrywaniu siebie samego i własnej Esencji- a przecież taka jest nasza misja tu na ziemi. Dziękuję 🙏

Zakochałam się w tym dyfuzorze od pierwszego wejrzenia, cudowny w każdej z 3 funkcji: dyfuzor, nawilżacz, lampka nocna. Jestem wdzięczna BEWIT, że mogłam go teraz zakupić w atrakcyjnej cenie. Spełniacie moje marzenia 🙏🦋🥚 Nic dziwnego, że od razu dokupiłem olejek I’M Happy- cudowne połączenie.

Storczyk też jest happy, bo lubi taką delikatną mgiełkę 🪷🌫

Olejek I’M HAPPY działa cudownie jako poranna afirmacja. Biorę go do ręki rano i od razu mówię sobie: „Dziś decyduję się być szczęśliwa”. Oczywiście mówię taką afirmację od dawna, ale ta piękna Essencja mi o tym pachnąco przypomina. A jeśli używam wieczorem, czuję wdzięczność mówiąc „To był szczęśliwy dzień. Wart skatalogowani­a”. 🙏🦋😌

Róża Damsceńska jest niewątpliwie Królową olejków eterycznych. To olejek o najwyższych wibracjach! Podnosi Energię Duchową, działa na wszystkie aspekty kobiecości. Pierwszą Różę kupiłam sobie w Bułgarii kilka lat temu i od tamtej pory jest dla mnie synonimem życia w obfitości, bogactwie i miłości. Gdybym miała mieć 1 olejek, to bez chwili wahania powiem RÓŻA damasceńska, Każdy flakonik, który miałam pachnie nieco inaczej- w końcu to natura, gdzie nic dwa razy się nie zdarza, a nie taśmociąg w fabryce. Róża BEWIT jest baaardzo intensywna, a przez to wydajna. Jedna kropla użyta do masażu lub domowej ekskluzywnej maseczki- a pachnie w całym domu. Jest to niewątpliwie luksus, na który warto wydać pieniądze.

Olejek mandarynkowy jest bardzo wdzięcznym olejkiem. Przenosi do czasów dzieciństwa, wakacji dzięki swojemu orzeźwiającemu a zarazem kojacemu zapachowi. Polecam na poprawę nastroju, odświeżania powietrzna w pomieszczeniach.

Olejek grejpfrutowy jest mega orzeźwiającym olejkiem. Podnosi na duchu, przenosi w egzotyczne kraje, dodaje energii, jest takim słońcem zamkniętym w butelce. Serdecznie polecam.

Moja przygoda z firmą Bewit rozpoczęła się od lawendy. Cudowny zapach,o cudownych właściwościach­.Polecam każdemu.

piękny aromat idealny dla mnie przy problemach z zaśnięciem.

SELF LOVE – jedna z moich ulubionych mieszanek. Ma delikatny , słodki zapach, który daje natychmiastowe wyciszenie i poprawę nastroju. Dużo w nim delikatności, zrozumienia dla samego siebie i empatii. Dla mnie to zapach domu, poczucia bezpieczeństwa, ciepła… Stosuję go w dyfuzorze, żeby lepiej rozpocząć dzień, ale również jako roll -on, który zawsze mam przy sobie.

Hydrolat z melisy ma delikatny, lekko słodkawy zapach. Cudownie odświeża i koi skórę wrażliwą. Świetnie sprawdza się również do włosów. Ja przelewam hydrolaty do małych buteleczek z atomizerem i zawsze mam przy sobie odświeżająca mgiełkę, która wspaniale wpływa na skórę – zarówno w upalne dni, jak i w chłodniejszym czasie kiedy w domach włączone jest ogrzewanie a powietrze wyschnięte. Hydrolat z melisy warto rozpylić w sypialni przed snem – sen jest głębszy, spokojniejszy, pozwalający na pełny relaks i wypoczynek.

Hydrolat z róży to prawdziwe SPA dla skóry. Przepięknie pachnie, odświeża i nawilża cerę dojrzałą, wymagająca większej troski i uwagi. Zapach hydrolatu jest tak intensywny, że często stosuję go zamiast dezodorantu – jako mgiełki do twarzy i ciała. Ale moim ostatnim odkryciem było dodanie odrobiny hydrolatu do schłodzonej wody – najlepsza lemoniada różana jaka piłam! POLECAM!!!

Olejek różany ma piękny, delikatny zapach i doskonale wchłania się w skórę , nie pozostawiając tłustej warstwy. Można go stosować nawet pod makijaż. Doskonale sprawdza się w codziennej pielęgnacji dojrzałej skory, na której pojawiły się już zmarszczki oraz do skory suchej, wymagającej większej delikatności i szczególnego wsparcia. Od kiedy go stosuję, moja cera stała się bardziej napięta a koloryt się wyrównał.

Olejek LEARNING wspaniale wpiera koncentracje i ułatwia zapamiętywanie! Kiedy moje dzieci uczą się do egzaminów, puszczamy olejek LEARNING w dyfuzorze – zmniejsza się stres, a nauka przychodzi zdecydowanie łatwiej. Rozpoczął się kolejny rok szkolny – musze uzupełnić zapasy :)

Lawenda jest moim nr 1 obok kadzidła i olejku pomarańczowego. Używam codziennie , dyfuzuje, stosuje miejscowo, wcieram w podeszwy stóp, skrapiam pomieszczenia i poduszki przed snem, stosuje do kosmetyków DIY. Ma naprawdę tysiąc zastosowań i jest to olejek pierwszego wyboru w każym domu.

Mój ulubiony cytrus, świetny na odniesienie poziomu energii, pozwala mi codziennie rozpącząć wspaniale dzień, dyfuzuje i stosuje rollon na nadgarstki.

C 60 rewelacyjny suplement ! po trzecim opakowaniu moje siwe włosy na skroniach zyskały prawie swój naturalny kolor, a o swoim samopoczuciu i energii nie wspomnę ! wolę spożywać ten suplement zamiast innych używek ! no oprócz kawy ;-) pozdrawiam serdecznie i trzymajcie tak dalej !!!