Opinie

Miracle kupiłam ze względu na jego właściwości związane z układem trawiennym. Dolegliwości jelitowe często przytrafiają się w naszej rodzinie, a od jakiegoś czasu ten olejek pozwala ograniczyć ich intensywność i rozwlekłość w czasie. Ma mocny, intensywny zapach, a masaż z dodatkiem innego oleju przyjemnie uwalnia od napięć.

Witajcie moi drodzy, chcę podzielić się z Wami moją pierwszą opinią na temat firmy Bewit i mieszanki Protect, firmę poznałem jakiś czas temu, ale jako dostawcę olejków wybrałem dopiero w grudniu, na ogół bardzo wnikliwie analizuje produkty, takie zboczenie zawodowe, jestem certyfikowanym aromaterapeutą :) Protect przede wszystkim powala swoim składem, ma jeden z najsilniejszych składów jakie nam oferuje matka natura, połączenie karwakrolu, tymolu i euganolu, to tworzy tą mieszankę bardzo skuteczną w zwalczaniu wszelkich wirusów, ale tylko początek możliwości, twórcy zadbali w składzie również o inne aspekty prozdrowotne. Miałem okazję przetestować Protect na sobie i swojej rodzinie jak dopadł nas w styczniu covid, wszyscy przeszliśmy łagodnie, oprócz częściowej utraty węchu i wzmożonej apatii, brak innych objawów chorobowych. Pisząc ten tekst jestem pierwszy dzień po przymusowej izolacji. Mieszankę można stosować zarówno w masażach jak i energetyzujących kąpielach. Polecam do delikatnej inhalacji i jako aplikacja do dyfuzora, W moim odczuciu jest to produkt wszechstronnego zastosowania i powinien znaleźć się w każdej domowej apteczce.

Najlepszy zestaw na rozpoczęcie przygody z aromaterapią i firmą Bewit ? 4 pojedyncze olejki i 10 fantastycznych mieszanek, zestaw idealnie skomponowany i daje możliwość uzyskania stałej zniżki 15%. Firma miło mnie zaskoczyła i dodała do zamówienia piękne etui, dziękuję ?Dodam jeszcze, że spośród tej 14 mam już swoich faworytów, moje serce należy do Miracle, Antis i Pure ?

Piękny, kojący zapach. Nawilża i odświeża. Od dziś mój pierwszy wybór w codziennej pielęgnacji. Uwielbiam.

Ten olejek na stałe zagościł w moim domu. Często dodaję po parę kropli do pralki, aby odświeżyć pranie. Wczoraj zrobiłam płyn do płukania: na jedno pranie potrzebujemy 1/2 szklanki octu 1 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej. Ocet wlewamy do wyższego słoika, wsypujemy sodę, czekamy aż przestanie buzować, dodajemy 10–15 kropel olejku Laundry Citrus, Tea Tree (dodatkowo dezynfekuje), Red Orange, lub innego ulubionego olejku. Pranie pięknie pachnie i jest mięciutkie, Polecam spróbować.

Na początku, po otworzeniu buteleczki, zapach mnie nie zachwycił. Ponieważ jestem alergikiem i często bolą mnie zatoki i głowa próbuję różnych mieszanek Bewit. Dziś rano było okropnie. Zatkany nos ból głowy i jeszcze swędząca wysypka na nadgarstku po polizaniu przez psa. Szybko sięgnęłam po mieszankę ALG i rozsmarowałam na tym nadgarstku, jednocześnie wdychając zapach. Natychmiastowa ulga w nosie, ból głowy ustąpił, a wysypka po paru minutach zniknęła. Jednocześnie na drugi nadgarstek rozsmarowałam FOCUS i nabrałam energii, to było super. To będzie moja kombinacja na każdy poranek !!! Dziękuję BEWT. Kocham❤️

Olejek goździkowy jest niezbędny w domowej apteczce, niezastąpiony przy wszelkiego rodzaju stanach zapalnych jamy ustnej, stanach zapalnych dziąseł, bólach zębów, aftach, ma działanie odkażające i antybakteryjne. U nas nr 1 przy opryszczce, bardzo skuteczny! Polecam

Ostatnio z nią się nie rozstaję. Towarzyszy mi w pracy i w domu. Pobudza i ogrzewa zarazem dodaje lekkości i radości. Działa na zmysły. Na skórę odrobina działa antyoksydacyjnie i przeciwzapalnie. Dodaje radości. Oczywiście dla mocy wewnętrznej łącze z cedrem himalajskim albo z sosna. Dla mnie pięknie.

Drugą nazwą tego olejku powinno być słowo bardzo.Bardzo wszechstronny, bardzo mocny, bardzo niezawodny. Tradycyjnie używany jako olejek przeciwbólowy, antybakteryjny, przeciwwirusowy oraz przeciwgorączkowy. Po rozcieńczeniu świetnie nada się do wcierania w skórę przy uczuciu bolących mięśni lub do płukania jamy ustnej, w celu ochrony przed próchnicą i stanami zapalnymi. To jeden z najlepiej poznanych olejków świata! Zapisał się na kartach historii jako obiekt pożądania, symbol bogactwa i ochrony przed chorobami. W Imperium Chińskim każdy gość cesarza przed audiencją musiał goździk pożuć, żeby uchronić władcę przed nieświeżym zapachem z ust przybysza. Olejek goździkowy Bewit ma obłędnie ciepłą, lekko cynamonową nutę. Trzymam go zawsze w swojej domowej apteczce!

Białko konopne, nazywane również proteiną białkową to 50 % białko roślinne, które pozyskuje się z najpopularni­ejszych roślin występujących na Ziemi. Zalicza się ją do grupy „superfood”, ponieważ jest ona kompletnym źródłem białka. Zdaniem specjalistów nasiona konopi siewnej zawierają białko bezglutenowe, w skład którego wchodzi błonnik oraz potrzebne organizmowi kwasy tłuszczowe. Warto również nadmienić, iż niezwykle ciężko znaleźć jest wszystkie aminokwasy w jednym białku roślinnym, jednak konopia jest jednym z wyjątków. Białko konopne zawiera 20 niezbędnych aminokwasów wysokiej jakości, co czyni go wyjątkowym produktem. Dobrze jest wiedzieć, że wśród nich znajdziemy aminokwasy esencjonalne, czyli takie, jakich organizm samodzielnie nie wytworzy. Najważniejszymi są metionina i cysteina, a także arginina i histydyna, ponieważ to właśnie one zawierają siarkę, jaka niezbędna jest do produkcji enzymów. Aminokwasy, które znajdziemy w proteinie białkowej są łatwo przyswajane i są rewelacyjnym budulcem masy mięśniowej. Trzeba nadmienić, iż są one także potrzebne do naprawy komórek. Białko konopne polecam osobom budującym masę mięśniową ale nie tylko. Białko konopne Bewit jest bardzo dobrej jakości więc z czystym sumieniem polecam je wszystkim.

Olejek eteryczny z Bazyli wspiera układ oddechowy i trawienny. Energetyzuje i stymuluje umysł, wzmacnia skupienie, eliminuje stres i łagodzi nerwicę. Stosuje podczas medytacji, wzmacnia jasność umysłu przynosząc czystość duchową. Bazylia posiada silny, ciepły i korzenny aromat. Uwielbiam puszczać ten olejek w dyfuzorze. Nie powinno się go stosować bezpośrednio na skórę gdyż może powodować poważne podrażnienia, najlepiej rozcieńczyć z olejem bazowym.

Długo szukałam naturalnych środków w walce z sezonowa alergią. Na szczęście firma Bewit wychodzi na przeciw oczekiwaniom swoich klientów. Oprócz oleju z czarnuszki zaczęliśmy stosować olejek eteryczny ALG. Muszę przyznać, że wiara czyni cuda. Jest poprawa, jestem bardzo zadowolona z efektów. Oczywiście wiele czynników składa się na złagodzenie objawów alergii np. zdrowa dieta, probiotyki, zero chemii ale także takie „wspomagacze“ jak olejki eteryczne mają znaczenie a olejek ALG wspomaga i robi dobrą robotę. Sama wcześniej kombinowałam tworząc własne mieszanki olejków łagodzących objawy alergii jednak gdy znalazłam już ALG i co najważniejsze sprawdził się, wolę zaufać profesjonalistom.

Bardzo dobry produkt, bogaty skład, wszystko co potrzebne by wspomóc dziecięcy wzrost i rozwój. Uzupełnia codzienną dietę w witaminy i minerały.

Piękny bardzo delikatny zapach. Idealny do perfum. Właśnie pierwsze z nich leżakują.

Pięknie pachnie orzeźwiająco. Moja córka lubi jej zapach. Często puszczamy w dyfuzorze w ciągu dni jako aromatyzer w pokoju zamiast sztucznych aromatów. Pobudza i pokrzepia.

Mieszanka olejków składających się na flakonik PROTECT jest niezwykła. Chociaż każdy z osobna może się pochwalić potężnym działaniem przeciwzapalnym, przeciwwirusowym czy antybakteryjnym, to połączone w jedną mieszankę naprawdę nie biorą jeńców. Korzenny zapach — przez wielu nazywany wręcz obłędnym — otuli Cię ciepłem od pierwszej nuty. Niektórzy używają go zamiast perfum. Chcesz zapomnieć o infekcjach i poczuć energię do działania? Wybierz olejek PROTECT! olejek eteryczny z rozmarynu – pomaga przy bólach mięśni, gęstym katarze czy problemach z koncentracją olejek eteryczny z goździków – bogaty w eugenol, dzięki czemu działa odkażająco i znieczulająco

Piękny słodki i mocny zapach. Idealny na spotkanie rodzinne. Wlałam do dyfuzora i spędziliśmy piękny świąteczny, rodzinny dzień szczęśliwi, bez kłótni. Zwierzęta też były bardzo spokojne. Następnym razem też go użyję. Polecam.

Mój ulubiony olej spożywczy. Przepiękny złoty kolor. Delikatny smak. Idealny do smażenia, nie zostawia zapachu w kuchni i na ubraniu. Potrawy przygotowywane na zimno zyskują więcej smaku. Jako olej bazowy do rozcieńczania olejków eterycznych lub do kapsułek, też jest idealny. Nie zamienię na żaden inny!!!

Głównie używam do wyciszenia i odprężenia. Lawenda świetnie relaksuje, sprawdziłam na sobie oraz na klientkach w czasie zabiegów kosmetycznych. Proszą o więcej!!!

Cudownie świąteczna mieszanka, wprowadza w kimat. Przywodzi na myśl korzenne aromaty piernikowe oraz ciepło rozpalonego kominka. Po prostu świąteczna magia!!!

Olejek goździkowy jest niezastąpiony przy bólu zęba, już nie raz przynosił ulgę mojej rodzinie. Do tego ten Bewitowy ma niesamowicie bogaty zapach, korzenny ale i delikatnie świeży. Stosuję go również do dyfuzora oraz do płukania gardła gdy boli lub drapie. Wystarczy kilka kropelek dobrze rozmieszać z wodą i płukać, przynosi natychmiastową ulgę. Ten olejek musi być w domowej apteczce.

Bodyguard to mój strzał w dziesiątkę na okres jesienno zimowy. Jak tylko przyszło zamówienie nasączyłam wkład do inhalatora kilkoma kroplami tego olejku i noszę go zawsze przy sobie. Pomimo jednorazowego nasączenia zapach nadal ma moc, a minęły 2 tyg. Udrażna przytkany nos błyskawicznie, poprawia nastrój, orzeźwia. Wiem, ze to jeszcze nie wszystko na co go stać :) mój ulubiony <3

3s mnie uwiódł. Piękna ciepła kompozycja, którą będę nosić przy sobie w rollerze. O gustach się nie dyskutuje, ale ten zapach to mój perfumowy strzał w dziesiątkę, zwłaszcza gdy zimno, mokro i ponuro.

Kròl wszystkich olejkòw,nr1,ma­giczne dzialanie na ciało i umysł,to las w kropelce,uwielbiam go do masazu ,uwielbiam go do aromaterapi,❤

Bardzo dobry naturalne olejek o pièknym korzennym i otulajàcym zapachu,nastepny olejek,ktory skradł moje

Swiezy i orzezwiajacy zapach,do masazu ,kuchni i dyfuzora,,nas­tepny olejek w ktorym sie zakochalam

Idealny zestaw na zapobieganie infekcjom w obecnych czasach. Każdy powinien go mieć w swojej domowej apteczce również jako pierwsza pomoc w chorobie,

Poczułam się jak Panoramix. Wszystko zaczęło się od tego, że zachciało mi się perfum i to nie byle jakich. Zapach musiał mi się podobać. Po poszukiwaniach w perfumerii, niejednej, wróciłam do domu zniesmaczona i z nosem w stanie agonii. Mimo wszystko, marzenie o perfumach nie zginęło. Na instagramie Bewitu znalazłam gotowy przepis na perfumy. Ojej… Aż poczułam plusk dopaminy w żyłach. Nie od parady jestem córką mgr inz. chemii organicznej, zamiłowanie do eksperymentów wysłałam z mlekiem matki. Alkohol znalazłam od razu. Olejki nabyłam drogą kupna. I tak do małej buteleczki nalałam jakieś 30 ml alkoholu i 30 kropli Bewit Love. Całość zamieszałam i powąchałam. Całkiem nieźle. Co prawda butelkę trzeba odstawić w ciemne miejsce i poczekać trzy tygodnie, żeby zapach się ustabilizował, ale warto. Namieszałam sobie od razu jeszcze drugą. I zupełnie nie rozumiem, czemu mój mąż przebąkuje coś pod nosem o Pepe Le Swąd…

No! Wreszcie się wyspałam ? Nie wierzyłam, że to zadziała i irytowało mnie, że muszę się zarejestrować, ale odszczekuję hau hau, działa! Wysypiam się, więcej piszę, mam pomysły na kolejne książki i nie zawaham się ich użyć.

Jest piękny. Biały odcień świetnie komponuje się w zimowa porę roku. Polecam