Opinie

Dziesięć kropli Olejek Bewit Protect zmieszałam z kropelką Bewit Czerwona pomarańcza. Używam w dyfuzorze by poprawić sobie humor, czasami zostawię kropelkę w przedpokoju, czy w łazience… ale też zamknęłam go w buteleczce roll-on, również firmy Bewit. Jak dla mnie bajeczny zapach, który odświeża, pobudza zmysły i zadziwia znajomych…

Olejek Bewit Nopa często towarzyszy mi w inhalatorze podręcznym i w dyfuzorze z Bewit Peppermint. Wykorzystałam go też, gdy w sobotę wieczorem zaczęło boleć ucho, a w domu nie było nic co mogłabym zastosować. Z olejkami dopiero zaczynam przygodę, ale postanowiłam zrobić olejkowy eksperyment na moim uchu: olej rycynowy z Bewit + Bewit Nopa + Bewit Bodygard + Bewit Kadzidło Serrata. Posmarowałam wieczorem ucho przy nasadzie od strony policzka i wewnątrz (na głębokość, na jaką mogłam sięgnąć małym palcem) i położyłam się na godzinkę, na ciepłym termoforze. Rano przebudziłam się nie czując tego rwącego bólu. Postanowiłam nie wychodzić z domu w niedzielę i zastosowałam jeszcze dwa razy taką mieszankę. W poniedziałek byłam jak nowo narodzona!! Cudownie, że zaczęłam prawdziwa przygodę z firmą Bewit, tworząc własne mieszanki zapachowe i lecznicze.

Olej konopny Bio Hemp z Bewit mam krótko, ale już wiem, że zapewne będą kolejne zakupy. Ma fajny łagodny smak i zapach. Będzie królował w moich zielonych, i nie tylko, sałatkach. Wykorzystuję go również do smarowania mojej bardzo suchej skóry, dodając olejki eteryczne, takie jak Bewit Cypress , Bewit Protect, Bewit Tea tree, , a przede wszystkim z Bewit Nopa :) i mam dobry dzień :) Olej ma wspaniałą konsystencję… wypróbowałam go również w mojej eksperymentalnej mieszance olejków eterycznych Bewit , zamykając je w buteleczce roll-on, również firmy Bewit. Dziękuję, że jesteście i że mogę odkrywać swoje własne mieszanki zapachowe i lecznicze, wykorzystując wspaniałe produkty Bewit.

Nomad mnie po prostu zachwycił. Szukałam długo olejku do głębokiego relaksu i wyciszenia umysłu. Ten jest numerem 1. Świetnie sprawdza się do kąpieli. Moje klientki są nim zachwycone podczas masażu relaksacyjnego­.Zapach słodki, urzekający. Polecam na romantyczne wieczory. Będziecie nim zachwycone!

Nigdy nie sądziłam że jako masażysta będę używać olejku z tataraku do masażu. Stosowałam głównie jako olejek przeciwzapalny i przeciwbólowy. Sprawdza się świetnie nawet przy rwie kulszowej. Polecam zastosować dawkę 30 kropli na 50 ml oleju bazowego dowolnego. Zapach oleju bardzo ziemisty mocny. Sprawdza się również przy bólu głowy do wycierania w skronie i tył szyi. Olejek z tataraku to u mnie numer 1 w problemach bólowych kręgosłupa.

Od dawna marzyłam o lampie solnej i kiedy pojawiła się jako nowość w Bewit bez zastanowienia zamówiłam. Nie żałuję. Jest ogromna i pięknie się prezentuje! Według mnie większy rozmiar nadaje się bardziej do salonu/ pokoju dziennego. U mnie stoi póki co w sypialni, ale w najbliższej przyszłości zamówię do niej mniejszą a tą postawię w pokoju dziennym. Zdecydowanie polecam :)

Zakochałam się w tym olejku od pierwszego powąchania. Nie potrafię opisać jakie uczucia we mnie wywołuje. Z pewnością sprawdzi się podczas medytacji i momentów kiedy potrzebujemy wyciszenia i zebrania myśli. Niepowtarzalny i niszowy. Jak dla mnie jest to olejek na wyjątkowe chwile.

Nopa świetnie się sprawdza w przypadku bólów kręgosłupa, niezależnie od ich nasilenia. Wystarczy kilka razy użyć i ból zmniejsza się lub ustepuje całkowicie. Polecam

To jeden z moich ulubionych zapachów. Dodaję go do większości pojedynczych olejków w dyfuzorze np łącze go z mięta.

Piękny, orzeźwiający zapach. Dobrze się sprawdza w dyfuzorze w połączeniu z innymi olejkami.

Olejek jest pomocny w sytuacjach stresowych, bardzo przyjemnie pachnie. Polecam

Obowiązkowa pozycja w mojej domowej apteczce 💛 Ma cudownie intensywnie orzeźwiający zapach co ekspresowo stawia na nogi po nie przespanej nocy a do tego jest idealny na niestrawność. Wystarczy kilka kropli wymieszać dokładnie w wodzie i bardzo szybko pomaga na ból brzycha.

Lotos biały i różowy… to wyższy wymiar zapachu… Nie mam słów by go opisać, on po prostu przenosi tam gdzie się czuje… głęboko dotyka i koi duszę 💛

Jestem szczerze pozytywnie zaskoczona zawartością tej książki. Bardzo świadome podejście do tematu zdrowia i samoleczenia organizmu. W jednym miejscu znajdziemy opis wszystkich olejków pojedynczych i mieszanek, jak i kiedy je stosować oprócz tego porady dotyczące konkretnych schorzeń. Ogromnym plusem jest uwzględnienie dawkowania dla dzieci jak i zwierząt. Dla mnie osobiście to arcydzieło, gratuluję autorom książki za stworzenie tak wartościowego i pięknego poradnika 💛

Jeszcze niedawno podchodziłam do olejków trochę z przymrużeniem oka aż do momentu jak przewiało mi szyję i rano nie mogłam głową ruszyć. Posmarowałam szyję trzy razy w ciągu dnia olejkiem oregano rozcieńczonym z olejem bazowym i na drugi dzień wszystko przeszło. Naturalna alternatywa antybiotyku 💛 także od teraz nr. 1 w apteczce.

Czerwona pomarańcza to mój jeden z pierwszych wyborów i to był strzał w 10! Uwielbiam jeść cytrusy a ten olejek oddaje idealnie smak czerwonej pomarańczy. Jest nieco intensywniejszy niż cytryna ale równiez orzeźwiający sprawiający że uśmiech pojawia się na mojej twarzy :)

Olejki to dla mnie nowa przygoda wybrałam kilka podstawowych m.in cytrynę i jestem zachwycona tym aromatem. Jest lekki świeży! Codziennie rano wdychamy z mężem i łapiemy energię na cały dzień!!!

Lawendę stosuję codziennie wieczorem w dyfuzji – ułatwia zasypianie, relaksuje, wprowadza miły nastrój. Stosuję ją również razem z olejkiem kadzidlanym i olejem bazowym (u mnie migdałowy) do wieczornego masażu twarzy. Zauważyłam, że zmniejszyła się dzięki temu widoczność zmian barwnikowych na skórze twarzy, a skóra jest bardziej napięta i elastyczna. Polecam bardzo jako podstawowy olejek

Zaczęłam stosować olejek rozmarynowy z myślą o zmniejszeniu wypadania włosów. To na pewno dłuższy proces, ale już widać poprawę. Jednak przy okazji okazało się, że olejek pomógł również w innym problemie. Od wielu lat zmagałam się z objawem Raynauda w obrębie palców rąk. Jak tylko dotknęłam czegoś zimnego, od razu palce bielały, drętwiały, ciężko było coś zrobić. Bardzo utrudniało mi to życie. W ostatnim czasie było coraz gorzej – bielenie i drętwienie palców pojawiało się nawet latem, kiedy miałam kontakt z czymś o niższej temperaturze niż temperatura powietrza. Ponieważ podobał mi się zapach olejku rozmarynowego, więc oprócz stosowania do włosów 2 x tyg, codziennie wieczorem wcierałam 1–2 krople olejku zmieszanego z olejem bazowym w skórę rąk. Po 2–3 tyg zauważyłam znaczną poprawę w zakresie palców rąk. Problem całkowicie zniknął. A zmagałam się z tym wiele lat. Dla mnie było to niesamowite doświadczenie i to przekonało mnie do leczniczych właściwości olejków.

W końcu trafiłam na mieszankę, która łagodzi moje bóle kręgosłupa. Mam zaawansowaną dyskopatię i ta mieszanką naprawdę przynosi ulgę w bólu, a do tego fajny zapach❤️ sprawdza się też przy bólu głowy. Polecam serdecznie!

Idealny do mojej dojrzałej twarzy. Skóra pięknie nawilżona, promienna i wreszcie skończyły się problemy z uczuciem ściągania skóry. Masaż twarzy, szyi i dekoltu z olejkiem AG to cudowne doświadczenie. Dodaje 1–2 kropelki do kremu lub oleju bazowego. Ta ilość jest zupełnie wystarczająca więc jest bardzo wydajny stosując dwa razy dziennie, więc wart swojej ceny. Ja moja skóra dziękujemy Bewit za ten olejek.

Jedna krople olejku goździkowego dodaje do oleju kokosowego .każdego dnia stosuje do płukania ( ssania ) jamy ustnej .Problemy z dziąsłami czy też inne się skończyły .Nawet mój dentysta zauważył poprawę moich zębów a niestety zawsze miałam z nimi problem

Uwielbiam lawendę. U mnie to podstawa i nigdy nie może jej zabraknąć w domu. Stosuje na twarz, na ręce oczywiście na oleju bazowym. Ostatnio miałam zadrapania na skórze i tutaj olejek lawendowy spełnij swoją rolę. Wieczorem w dyfuzorze razem z kadzidłem wycisza, regeneruje sen. Rano wstaje wypoczeta. Gotowa do działania.

Mój mąż ma duży problem z barkiem ciągły ból. Stosował dużo aptecznych maści po których efekt był słaby. Dopiero olejek Move IT pomógł. Do oleju gorczycowego oprócz wyżej wymienionego olejku dodaje olejek kadzidłowiec w celu wzmocnienia działania i golteria. Połączenie idealne które się sprawdziło. Ja uwielbiam kąpiele w tym olejku, cudowny zapach. Polecam.

Olejek z drzewa herbacianego jest jednym z pierwszych które kupiłam ze względu na częste infekcje u dziecka. Gdy pojawiają się pierwsze objawy stosuje w dyfuzorze razem z cytryną i lawenda.

Za sama przyprawą nie przepadam, ale dyfuzowany rozmaryn w połączeniu z olejkiem cytrynowym jest po prostu rewelacyjny! Niesamowite połączenie. Bardzo polecam.

Bardzo lubię jego skuteczność, zapach jest dość mocny, ale przy zatkanym nosie to nikomu nie przeszkadza :) sprawdza się znakomicie przy pierwszych objawach infekcji. Stosuję do dyfuzora, a także nacieram klatkę piersiowa i plecy na oleju bazowym. Polecam!

Absolutnie uwielbiam ten olejek, może nie była to miłość od pierwszego wdechu ale z czasem się przekonałam. Bardzo często używam w dyfuzorze.

Wygląda oszałamiająco. Stwarza piękny klimat. Czegoś takiego jeszcze nie widziałam. Polecam.

Dyfuzor przepiękny! Nie można od niego oderwać wzroku. Mgiełka leci jak szalona. Jestem bardzo zadowolona :)