Opinie

Dwa miesiące temu, zachorowaliśmy całą rodziną na covid – dzięki stosowaniu EO i naturalnych metod, przeszliśmy chorobę dość łagodnie i szybko.
Niestety bardzo osłabiła ona naszą odporność i od tej pory już kilka razy byliśmy przeziębieni – za każdym razem stosowałam PROTECT. Kiedy pojawiały się pierwsze symptomy choroby – bol gardła czy katar- dawałam kilka kropli EO Protect do dyfuzora, a dodatkowo smarowałam stopy oraz klatkę piersiową. Zazwyczaj następnego dnia, choroba ustępowała i nie była w stanie się rozwinąć.

Ale moim ostatnim odkryciem było zastosowanie PROTECT przy bólu pęcherza moczowego – dolegliwości doskwierały mi kilka dni – piłam żurawinę i zioła stosowane przy zapaleniu pęcherza oraz stosowałam refleksoterapię, a mimo to nieprzyjemne objawy nie mijały. Problem był na tyle poważny, że nie mogłam spać w nocy, ponieważ budził mnie ból i konieczność skorzystania z toalety. Postanowiłam wypróbować PROTECT – zmieszałam go z kilkoma kroplami oleju bazowego i poza nacieraniem stóp, wtarłam go w podbrzusze i na to nałożyłam ciepły okład. Dość szybko odczułam wewnątrz przyjemne ciepło, a ból powoli zaczął ustępować. Po zastosowaniu tej metody, pierwszy raz od kilku dni, mogłam spokojnie się wyspać. Zapalenie pęcherza ustąpiło całkowicie po 2– 3 dniach używania mieszanki. W tej chwili stosuję go profilaktycznie.

Nasza poranna rutyna – koktajl owocowo – warzywny ze spiruliną. Może ktoś zechce skorzystać z tego przepisu :)

Porcja dla 4 osób: 3 pomarańcze 1 grapeftuit 2–3 soczyste jabłka 2–3 marchewki Duża łyżka spiruliny w proszku.

Ten koktajl jest lekko cierpki – jeśli ktoś czuje potrzebę można dosłodzić go łyżka naturalnego miodu. Pijemy codziennie taki zielony sok w celu wzmocnienia odporności, oczyszczenia organizmu i odbudowania flory jelitowej. Czujemy tez znaczący przypływ energii po takim rozpoczęciu dnia – zielony koktajl działa pobudzająco i zwiększa witalność – dużo skuteczniej niż kawa :)

Idealny na ten czas. Przypomina magię świąt z czasów dzieciństwa, gdy z utęsknieniem czekało się na świeżo upieczone pierniczki. Dziś ten naturalny aromat może unosic się dosłownie wszędzie. Moje dzieci i klientki go uwielbiają. Ja też.

Jak ja ją lubię czuć nie tylko w kuchni. Stosuję także do relaksacyjnego masażu stóp. Działa uspokajająco.

To moja miłość. Stosuje podczas medytacji razem z cedrem i bergamotką. Dodaje pewności siebie i wiary we własną moc. Bez niej nie zasypiam. Lubię też stosować do aromatycznych kąpieli. Dodana z eukaliptusem do dyfuzora ładnie oczyszcza drogi oddechowe i pomaga przy oddychaniu.

Świetnie się sprawdza przy zatkanych zatokach u dzieci. Wzmocniony sosną pomaga przy oddychaniu. Dodaję także do kąpieli gdzie unosząc się w ciepłej wodzie działa również na układ oddechowy

Choć kojarzy się ze świętami używam przez cały rok. Goździk sprawdził się przy masażu zimnych stop, bólu barka czy zęba. Świetny przeciw zapalnie i przeciw bólowi. Dodany do herbaty rozgrzewa. Wg mnie idealny do zestawu must have .

Idealna na szare, smutne dni. Dodana do dyfuzoru przywraca dobre myśli, podnosi nastrój , lżej się oddycha. Często łącze z bergamotką i trawą cytrynową l sosną. Idealnie rozgrzewa serce słońcem. Wg mnie działa rozweselajaco

Polubiłam ten Olejek. Przede wszystkim zrobiłam Masło do ciała z moon ale również rollon który skardl moje serce nie tylko podczas menstruacji.

Piękny zapach cytrynowy. Pierwszy raz byłam zaskoczona jak jest mocny. Dla mnie Wystarczy 1–2 krople do dyfuzora i pachnie całe mieszkanie. W lecie używam do sprayu na komary, w zimie podnosi nastrój. Bardzo go lubię.

Olejek DEEP SLEEP ma przyjemny aromat, jest mocno ziołowy i intensywny dlatego wystarczy odrobina by poczuć jego zapach. Lubię puszczać go w dyfuzorze przed spaniem gdy czytam książkę. Jedna kropelka na poduszce pachniała przez 4 dni. Pomaga zrelaksować się i muszę przyznać, że szybciej się wysypiam.

Olejek COURAGE kupiłam z myślą o synku. Po przykrym incydencie zaczął mieć lęki. Miałam nadzieję że olejek wspomoże go w terapii. Oczywiście nie zawiodłam się. COURAGE ma przepiękny kwiatowy zapach, uwielbiam go. Puszczam wieczorem w dyfuzorze i od razu roztacza się ten piękny aromat. Działa nie tylko na syna ale także na nas. Podnosi nastrój, sami się zastanawiamy jak to działa? Ale działa super i jest wesoło ?

Dzięki Ci Bewit za ten produkt! Uwielbiam! Orzechowy smak, chrupiące, pożywne, dodają nam mnóstwo łatwo przyswajalnego białka, do tego mają idealne proporcje między Omega 3 a Omega 6 a to ma duże znaczenie. Mam porównanie z produktem inne firmy której ziarna konopi były miękkie i smakowały jak zjełczały olej i muszę przyznać że Bewit wymiata. Nie wiem jak oni to robią ale ich produkt zachowuje swoją świeżość. Jestem bardzo szczęśliwa, że w końcu jest firmą której zależy na jakości to widać i czuć.

Kolejny produkt który mnie zachwycił. Do tej pory kupowałam nierafinowane oleje kokosowe różnych firm ale gdy odkryłam olej firmy Bewit już wiem, że nie chcę innego. Jest intensywny, wystarczy odrobina do owsianki by czuć aromat, uwaga by nie przesadzić bo zdominuje swoim aromatem ? Po prostu czuć że produkcja jest staranna by nie pozbawić tego co najlepsze. Jednym słowem Bewit dba o swoich klientów.

Długo szukałam dobrej jakości ziaren kakaowca. Firma Bewit spełniła moje oczekiwania. Są surowe, nie prażone więc pełne dobroci i tego co natura chciała nam dać. Ziarna miele w młynku do kawy i dodaje gdzie tylko się da. Mój syn uwielbia smak kakao więc owsianka z takim darem od natury i firmy Bewit to samo zdrowie ?

Kolejny przepiękny zapach. Początkowo najwyraźniej wybija się paczuli i trawa cytrynowa. Myślę, że głębię tego zapachu najlepiej będzie czuć w wannie, w kremie do ciała lub w roll-onie. Mój nowy ulubiony zapach. Koniecznie spróbujcie jest bardzo uzależniający. Wasze ciało Wam podziękuje!!!

Zapach jest piękny ale rozczaruje się ktoś oczekując słodkich pierniczków. Olejek jest bardziej ziołowy niż owocowy. Dość intensywny, długo unosi się w powietrzu. Dla mnie jest mocno pobudzający. Stosuję go w ciągu dnia, żeby dodać sobie energii. Najczęściej używam go do dyfuzora ale też wącham prosto z butelki.

Najwspanialszy z olejków. Skuteczny, szeroki wachlarz zastosowania, pięknie pachnie. Polecam kropelkę do kawy:)

Ten olejek powinien być w każdym domu. Osobiście przetestowałam go na domownikach, naprawdę jest skuteczny. Gorąco polecam:)

Produkt kupiony na prezent. Zestaw idealny dla początkujących użytkowników olejków. Red Orange, lawenda i mięta. Trójca, która powinna znaleźć się w każdym domu.

Drzewko herbaciane, ma skuteczny wpływ na cerę, świeży zapach. W dyfuzorze odświeża powietrze, zmieszany z kremem działa cuda na skórze.

Goździk ma bardzo korzenny zapach, świąteczny, piernikowy. Intensywny zapach długo unosi się w powietrzu.

Pierniczki, choinka i zimowy las w jednym. Merry Christmas mieszanka przywołująca święta samym zapachem. Stworzy atmosferę pełną świątecznego oczekiwania nawet w letni dzień.

Lemon, cytrynka, smaczna i soczysta w zapachu i smaku. Dodatek do koktajli, jogurtu czy do sprzątania w domu. Polecam każdemu jej świeżość.

Mieszanka Breath wspiera drogi oddechowe, lubię ją dyfuzować, wąchać z dłoni i wcierać z olejkiem w rollonie. Niezastąpiony przy katarze i zatokach. Piękny zapach.

Razem z Vahe i Tea tree bardzo wzmacnia, daje siły, można przy nich długo pracować i nie być zmęczonym.

Cytryna, leciutki, a jednocześnie zdecydowany zapach, miło się w nim przebywa ?

Dobrze, że w opisie mieszanki są wymienione wszystkie składniki. Proponuję, by jeszcze bardziej nam ułatwić zapoznanie się z tego typu olejkiem i poznać działanie poszczególnych jego składników, tak zmodyfikować opis, by podpięty był link do danego olejku, czyli po kliknięciu na dany składnik, od razu można było przenieść się do jego opisu.

Delikatny aromat, bardzo zyskuje w połączeniu z pine, można cały dzień rozkoszować się mieszanką zapachów tych olejków.

Bardzo mocny, skoncentrowany zapach. Wystarcza jedna kropla do dyfuzora, a pachnie bardzo intensywnie. Idealny środek zapobiegający jesienno-wiosennym infekcjom.